Wpisy archiwalne w kategorii
80-90
Dystans całkowity: | 427.77 km (w terenie 0.00 km; 0.00%) |
Czas w ruchu: | 22:48 |
Średnia prędkość: | 15.17 km/h |
Maksymalna prędkość: | 39.60 km/h |
Liczba aktywności: | 5 |
Średnio na aktywność: | 85.55 km i 5h 42m |
Więcej statystyk |
Dzień 10 Białystok - Grodzisk Podlaski
- DST 89.12km
- Czas 06:00
- VAVG 14.85km/h
- VMAX 35.70km/h
- Temperatura 17.0°C
- Sprzęt Meridka
- Aktywność Jazda na rowerze
Dzień 6 Duły - Tartaczysko
- DST 88.44km
- Czas 05:46
- VAVG 15.34km/h
- VMAX 39.10km/h
- Temperatura 22.0°C
- Sprzęt Meridka
- Aktywność Jazda na rowerze
Dzień 5 Przystań (Mamerki) - Duły
- DST 80.46km
- Czas 05:23
- VAVG 14.95km/h
- VMAX 38.20km/h
- Temperatura 21.0°C
- Sprzęt Meridka
- Aktywność Jazda na rowerze
Imielin-Pszczyna -Mikołów-Chorzów
Niedziela .
Godzina 8.00 rano niebo bezchmurne, słonce świeci a na termometrze 1 st.C (zimno brrrrr). Dzisiaj jedziemy do domu przez Pszczynę. Będąc już parokrotnie w Pszczynie zwiedziliśmy zamek ,oraz park lecz nigdy nie byliśmy w pokazowej zagrodzie żubrów mieszczącej się nieopodal . I to jest nasz cel na dzisiaj. Wyjazd pierwotnie planowaliśmy na godz 9, lecz w związku z tym iż poranek jest dosyć zimny poczekaliśmy aż słonce nagrzeje nieco powietrze i temperatura nieco wzrośnie.Tym bardziej ,że prognozy pogody zapowiadały na dzisiaj temperaturę ok 22 st C.Wyruszyliśmy o godz 11. Trasa biegła nieco okrężną drogą z Imielina , przez Chełm Śl. ,Jedlinę ,Wole , Frydek w kierunku Pszczyny a następnie omijając z boku Kobiór przez Gostyń, Wyry wiodła do Mikołowa a z tam tond już tylko Ruda Śl. Świętochłowice i jesteśmy w Chorzowie. Cała trasa była przeplataną drogami asfaltowymi ,gruntowymi , ścieżkami rowerowymi , oraz leśnymi o bardzo dobrej nawierzchni jak i oznakowaniu.Tak więc jazda w tak piękną pogodę i tak fajną trasą jest czystą przyjemnością.Większość trasy jest dość łatwa jedynie w okolicy Mikołowa przez Rudę Śl. do Świętochłowic jest kilka większych podjazdów.
Co do samego celu naszej wycieczki czyli pokazowej zagrody żubrów mieszczącej się w Pszczynie .To muszę powiedzieć ,że się nieco rozczarowałem.Spodziewając się nieco więcej.Poza pięcioma żubrami ,kilkoma muflonami ,oraz parę innych zwierząt typu jeleń czy daniel jest jeszcze nieco dzikiego ptactwa.Jedynie warte obejrzenia jest mini skansen edukacyjny znajdujący się na samym środku owej zagrody. I to wszystko za 9 zł od dorosłego i 6 zł od dziecka.Niby nie wiele ale można by się spodziewać więcej.
Tak więc ,byłem,zobaczyłem i się nie zachwyciłem.Po prostu rzecz gustu i oczekiwań.
Natomiast nie można powiedzieć , że będąc w Pszczynie niema tam co zwiedzać polecam gorąco zamek Pszczyński wraz z kompleksem parkowym.
A oto mapka i kilka fotek :
Godzina 8.00 rano niebo bezchmurne, słonce świeci a na termometrze 1 st.C (zimno brrrrr). Dzisiaj jedziemy do domu przez Pszczynę. Będąc już parokrotnie w Pszczynie zwiedziliśmy zamek ,oraz park lecz nigdy nie byliśmy w pokazowej zagrodzie żubrów mieszczącej się nieopodal . I to jest nasz cel na dzisiaj. Wyjazd pierwotnie planowaliśmy na godz 9, lecz w związku z tym iż poranek jest dosyć zimny poczekaliśmy aż słonce nagrzeje nieco powietrze i temperatura nieco wzrośnie.Tym bardziej ,że prognozy pogody zapowiadały na dzisiaj temperaturę ok 22 st C.Wyruszyliśmy o godz 11. Trasa biegła nieco okrężną drogą z Imielina , przez Chełm Śl. ,Jedlinę ,Wole , Frydek w kierunku Pszczyny a następnie omijając z boku Kobiór przez Gostyń, Wyry wiodła do Mikołowa a z tam tond już tylko Ruda Śl. Świętochłowice i jesteśmy w Chorzowie. Cała trasa była przeplataną drogami asfaltowymi ,gruntowymi , ścieżkami rowerowymi , oraz leśnymi o bardzo dobrej nawierzchni jak i oznakowaniu.Tak więc jazda w tak piękną pogodę i tak fajną trasą jest czystą przyjemnością.Większość trasy jest dość łatwa jedynie w okolicy Mikołowa przez Rudę Śl. do Świętochłowic jest kilka większych podjazdów.
Co do samego celu naszej wycieczki czyli pokazowej zagrody żubrów mieszczącej się w Pszczynie .To muszę powiedzieć ,że się nieco rozczarowałem.Spodziewając się nieco więcej.Poza pięcioma żubrami ,kilkoma muflonami ,oraz parę innych zwierząt typu jeleń czy daniel jest jeszcze nieco dzikiego ptactwa.Jedynie warte obejrzenia jest mini skansen edukacyjny znajdujący się na samym środku owej zagrody. I to wszystko za 9 zł od dorosłego i 6 zł od dziecka.Niby nie wiele ale można by się spodziewać więcej.
Tak więc ,byłem,zobaczyłem i się nie zachwyciłem.Po prostu rzecz gustu i oczekiwań.
Natomiast nie można powiedzieć , że będąc w Pszczynie niema tam co zwiedzać polecam gorąco zamek Pszczyński wraz z kompleksem parkowym.
A oto mapka i kilka fotek :














- DST 87.86km
- Czas 05:39
- VAVG 15.55km/h
- VMAX 39.60km/h
- Temperatura 21.0°C
- Sprzęt Meridka
- Aktywność Jazda na rowerze
Chorzów -Władysławowo dzień 1
Dzień 1
Chorzów (Śląsk) - Borki Wielkie (Opolskie) Szkoda żę nie zachował się zeszyt z czasami podróży.
Pogoda upalna .Trasa zmienna ,część drogami publicznymi ,część lasami (nasz błąd) w piachu ciężko było prowadzić rowery
a co dopiero na nich jechać .Nocleg z grupą pielgrzymów z Brzegu.

Wyjazd W lesie Nieco ciepło dzisiaj
Chorzów (Śląsk) - Borki Wielkie (Opolskie) Szkoda żę nie zachował się zeszyt z czasami podróży.
Pogoda upalna .Trasa zmienna ,część drogami publicznymi ,część lasami (nasz błąd) w piachu ciężko było prowadzić rowery
a co dopiero na nich jechać .Nocleg z grupą pielgrzymów z Brzegu.



Wyjazd W lesie Nieco ciepło dzisiaj
- DST 81.90km
- Temperatura 36.0°C
- Sprzęt Pamir
- Aktywność Jazda na rowerze